czwartek, 9 czerwca 2016

Opalanie w ciąży


Większość Polek uwielbia mniej lub bardziej brązowy odcień skóry, dlatego, gdy tylko pojawi się słońce mamy ochotę wystawić jak największą część ciała i nabierać coraz więcej czekoladowego koloru. W zależności od typu cery nabieranie koloru może zacząć się od koloru raka, ale w większości przypadków po kilku dniach przechodzi on w ładną opaleniznę.

Opalanie może nieść za sobą wiele negatywnych skutków, ale nie sposób przecież rezygnować ze spaceru, czy wakacji, żeby uniknąć słońca… Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że słońce ma pozytywny wpływ na nasz wygląd, ale także na psychikę i zdrowie. Może przynieść sporo korzyści, jak na przykład: lepsze samopoczucie lub zwiększenie poziomu witaminy D w organizmie.
Najważniejsze w tym przypadku to odpowiednie przygotowanie i zabezpieczenie ciała przed szkodliwym działaniem promieniowania UV.

Zdarzają się też osoby, u których nie jest wskazana ekspozycja na promieniowanie słoneczne. Zazwyczaj są to osoby mające problemy skórne lub zdrowotne, często związane z hormonami.

Co w takim razie z kobietami w ciąży? Bo przecież u nich szaleje burza hormonów… I jaki wpływ ma opalanie na płód?


Istnieje wiele poglądów na ten temat. Nie jest ono wskazane, ale też nie jest zabronione. Wszystko jednak zależy od zdrowego rozsądku ciężarnej. Najważniejsze to, aby przestrzegała kilku ważnych zasad dotyczących kąpieli słonecznych.

Przebarwienia


Przede wszystkim trzeba pamiętać, że skóra w ciąży narażona jest na powstawanie zmian barwnikowych – tzw. przebarwień, ze względu na „nieład hormonalny”.
Dlatego ważne jest umiarkowane korzystanie ze słońca, a szczególnie ochrona odpowiednimi – wysokimi filtrami.



Wpływ na krążenie krwi


Promieniowanie UV rozszerza naczynia krwionośne, a wielogodzinne naświetlanie może prowadzić do zwiększenia ciśnienia krwi ciężarnej, co w skrajnych przypadkach może być powodem plamień, a nawet poronienia.
Aby temu zapobiec trzeba rozsądnie dobierać czas ekspozycji. Spacer, czy spędzanie czasu na słońcu zalecane jest w godzinach rannych i wieczornych, aby uniknąć momentu największego nasłonecznienia (w godzinach 11-15).



Temperatura u maluszka


Podczas opalania groźna jest również wysoka temperatura. Uznaje się, że dziecko odczuwa 1 stopień więcej niż panuje poza brzuchem matki.
Ze względu na to najważniejszy jest zdrowy rozsądek ciężarnej!

Ochrona brzuszka


Zaleca się, aby okrywać ciążowy brzuszek. Na rynku dostępne są stroje kąpielowe dla kobiet w ciąży, ale odpowiednie będą także zwykłe stroje jednoczęściowe lub dwuczęściowe - tankini w większym rozmiarze. Można też przykrywać brzuszek przewiewnym materiałem lub chustą.

Dla ochłody, jeśli jest taka możliwość przyjemnie jest polewać brzuszek chłodną wodą lub moczyć w niej materiał i przykładać do brzuszka.

Ochrona głowy


Kolejna ważna zasada to zakładanie nakrycia na głowę chroniącego przed zbyt dużym działaniem promieni słonecznych.

Jak to było u nas...


Rok temu w czerwcu, jak byłam w 34 tygodniu ciąży wymyśliliśmy, że może byśmy się przejechali gdzieś na wakacje, takie ostatnie we dwoje.. Po wizycie u lekarza, który stwierdził, że nie ma żadnych przeciwwskazań do wyjazdu za granicę, zaczęliśmy czegoś szukać. Samolot odpadł, ze względu na zaawansowaną ciążę. Wybraliśmy się do Hajduszoboszlo, co oznaczało ok. 7 godzinną podróż samochodem, co nawet było dość przyjemne, bo lubimy jeździć samochodem i podziwiać ładne widoki. Nasuwało mi się jednak ciągle pytanie, czy będę mogła się wystawiać na słońce, czy muszę spędzić tydzień w cieniu drzew. Wiadomo – Maluszek najważniejszy! Kupiłam tankini, nakrycia na głowę i kremy z wysokimi filtrami, no i w drogę… Pogoda była ładna i trochę czasu spędzaliśmy w słoneczku (przed południem), trochę w wodzie, a resztę w cieniu. I wszystko było w porządku zarówno ze mną (nie powstały żadne przebarwienia(na szczęście)), jak i z Maluszkiem (wróciliśmy w dalszym ciągu we dwoje z małym pasażerem w brzuchu;)).



Wniosek z tego taki, że jeśli wszystko jest okej z Mamą i Maluszkiem, dobrze zabezpieczymy się przed szkodliwym działaniem UV i rozsądnie będziemy z tego korzystać to nic złego nam nie grozi.




M&M









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz